Aktualności

Szczecin: rekord trasy Krzysztof Gosiewskiego

Szczecin: rekord trasy Krzysztof Gosiewskiego

Na trasie nad Jeziorem Szmaragdowym w Szczecinie w niedzielę zwycięstwo odniósł Krzysztof Gosiewski, który poprawił rekord tras aż o 18 sekund! W rywalizacji kobiet zwyciężyła Alicja Mińczuk. W zawodach wziął udział jeden z najlepszych biegaczy średniodystansowych w historii naszego kraju – Paweł Czapiewski.

Zacznijmy od zwycięzców. Krzysztof Gosiewski to zawodnik, który wielokrotnie zajmował czołowe miejsca w biegach CITY TRAIL w Bydgoszczy. Jako jeden z kilku biegaczyw sześcioletniej historii naszego cyklu biegał 5km poniżej 15 minut. Krzysztof to m.in. mistrz Polski w biegach przełajowych z 2014 roku. W dzisiejszym biegu poprawił rekord trasy aż o 18 sekund i „złamał” barierę 16 minut – trasę pokonał w czasie 15:58. Drugie miejsce zajął Wojciech Piwowarczyk (17:08), a trzecie – Krzysztof Sawicki (17:21). W klasyfikacji generalnej już w poprzednim biegu zwycięstwo zapewnił sobie nieobecny dzisiaj Artur Olejarz. Drugie miejsce zajmuje obecnie Krzysztof Sawicki, a trzecie Maciej Żołnowski i prawdopodobnie tak właśnie będzie wyglądać podium w „generalce”.

Wśród kobiet pierwsze miejsce zajęła dzisiaj młodziutka Alicja Mińczuk. Czas 18-letniej zawodniczki to 20:30. Drugie miejsce zajęła Agnieszka Piórkowska (23:23), a trzecie – Magdalena Iwaszkiewicz (23:45). Klasyfikację generalną cyklu wygrała niestartująca w dzisiejszym biegu Monika Jackiewicz. Drugie miejsce zajmuje zwyciężczyni niedzielnej imprezy – Alicja Mińczuk, a o trzecie miejsce powalczą Nikolina Szurgocińska i Danuta Kłaczyńska.

W dzisiejszym biegu wziął udział jeden z najlepszych średniodystansowych biegaczy w historii naszego kraju – Paweł Czapiewski. Aktualny rekordzista Polski na dystansie 800m przyznał po zawodach, że nie spodziewał się aż tak wymagającej trasy. - Już dawno planowałem wystartować w cyklu, ale zawsze coś mi wypadało. Tydzień temu postanowiłem, że biorę się do roboty, więc pomyślałem, że dobrze będzie zrobić pewien bilans otwarcia. Nie przypuszczałem jednak, że ta trasa do wszystkiego się nadaje, tylko nie to takiego bilansu. To zdecydowanie najtrudniejsza trasa, z jaką miałem okazję się zmierzyć, choć pewnie na mój odbiór ma wpływ fakt, że już po 800m byłem totalnie „ugotowany”. A najgorsze było to, że jak już w końcu doszedłem do siebie po jakimś podbiegu, pojawiał się następny. Nie zmienia to faktu, że bieg jest genialny – to przede wszystkim impreza towarzyska, bo prawie wszyscy się tu znają, dzięki czemu panuje świetna atmosfera  – mówił po biegu brązowy medalista MŚ z Edmonton. Warto dodać, że Paweł rusza z nowym wyzwaniem – chce „złamać” 2:40 w maratonie w tym roku. Przypomnijmy, że w 2014 roku w swoim maratońskim debiucie pobiegł 2:59:34. Dzisiejszy bieg zajął Pawłowi 24 minuty i 41 sekund.

Linię mety biegu głównego minęły w niedzielę 422 osoby. W zawodach dla dzieci i młodzieży CITY TRAIL Junior wystartowało kilkudziesięciu młodych sportowców.

W bieżącej edycji odbędzie się w Szczecinie jeszcze jeden bieg – 20 marcaNatomiast 29 marca o godz. 18:30 zapraszamy na ceremonię zakończenia cyklu. Odbędzie się ona w Centrum Dydaktyczno-Badawczym Nanotechnologii (al. Piastów 17). 

A jeszcze dzisiaj na wydarzeniu Grand Prix CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden Szczecin – do wygrania będą wejściówki do klubu Sportfit Ekko Squash & Fitness Szczecin.

fot. Piotr Krawczuk, Jarosław Dulny