Aktualności

W Lublinie po raz trzeci

W Lublinie po raz trzeci

Pod nieobecność lidera cyklu w Lublinie – Kamila Młynarza, najlepszy podczas 3. zawodów Grand Prix Lublin zBiegiemNatury był Dawid Wysokiński. Wśród pań równych sobie ponownie nie miała Joanna Wasilewska.

Wynik Dawida to 17:26. Z kolei Joanna poprawiła swój dotychczasowy rekord trasy w Lesie Dąbrowa o 12 sekund. Od dziś wynosi on 19:29.

Podczas każdego biegu w Lublinie obserwujemy sporą rotację biegaczy. Tak było i tym razem. Wśród uczestników sobotniego biegu było kilkudziesięciu takich, którzy biegali z nami po raz pierwszy. Jednym z nich był Grzegorz Golianek. – Niedawno przeniosłem się z powrotem do Lublina znad morza. Jestem zawodowym żołnierzem, więc bieganie jest dla mnie jednym ze sposobów na dbanie o kondycję. A zacząłem biegać, bo stwierdziłem, że to najlepszy sposób na „zbudowanie” sylwetki – opowiadał po biegu Grzegorz. – Startowałem w tym roku Maratonie Komandosa, w którym cały dystans maratoński biegnie się z 20-kilogramowym plecakiem. Chciałbym wiosną zmierzyć się z maratonem ulicznym w Lublinie i sprawdzić, jak wynik z Maratonu Komandosa ma się do biegu na ulicy.

W imprezie nie zabrakło biegów dzieci i młodzieży pod hasłem „Dzieciaki zBiegiemNatury”, które odbywają się zawsze przed biegiem głównym.

Kolejne zawody w Lublinie już 11. stycznia. Zapraszamy! :)

A jeszcze dziś ok. godz. 21 na profilu Grand Prix Lublin zBiegiemNatury na Facebooku odbędzie konkurs, w którym do wygrania będą kartnetu do SPORTSparku.