Aktualności

Piękny gest na zakończenie cyklu w Bydgoszczy!

Piękny gest na zakończenie cyklu w Bydgoszczy!

Ostatnie zawody w edycji, które odbyły się w niedzielę, 25 marca w bydgoskim Myślęcinku były niezwykłym popisem dwóch najszybszych zawodników - Bartosza Kotłowskiego i Marcina Biskupa, którzy wbiegli na metę razem, wykonując przyjacielski gest. Wśród pań zwyciężyła Aleksandra Wantowska.

Stając na starcie obaj wspomniani zawodnicy byli pewni wywalczonych miejsc (choć czysto teoretycznie obaj mieli szanse na wygraną), więc uzgodnili, że potraktują ten bieg wyjątkowo. Dzisiejszą wygraną Bartosz Kotłowski zapewnił sobie piąty z rzędu triumf w klasyfikacji generalnej. Jak podkreślił na mecie starty w Myślęcinku nadal sprawiają mu mnóstwo frajdy. – To nie może się znudzić, powiedziałbym nawet, że bieganie w cyklu to już moje małe uzależnienie – mówił tuż po zawodach. – Ten rok będzie dla mnie spokojniejszy, jeśli chodzi o bieganie, bo od października pracuję w zawodzie. Codzienne pobudki o 5:40 i wieczorne treningi po całym dniu na nogach na razie dają mi się we znaki, dlatego nie chcę nastawiać się na życiówki i poprawianie rekordów życiowych. Czas pokaże, jak się wszystko poukłada.

18-letni Marcin Biskup, który zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej ma na koncie najlepszy wynik w zakończonej edycji – 15:21 – uzyskany w listopadzie podczas nieobecności Bartosza Kotłowskiego. Dzisiejsza inicjatywa wspólnego biegu miała dla Marcina szczególne znaczenie. - Chcieliśmy pokazać, że rywalizacja w sporcie nie zawsze musi być pierwszoplanowa. Śmiało mogę powiedzieć, że w tym biegu wygrał każdy, kto stanął na linii startu. Jedni mają cele sportowe, drudzy chcą być lepszą wersją siebie, a jeszcze inni biegają za tych którzy nie mogą – podkreślił na mecie czwarty zawodnik rozegranych przed tygodniem Mistrzostw Polski Juniorów w Biegach Przełajowych. - Jestem dość ambitnym sportowcem i nie pamiętam, kiedy byłem zadowolony w 100 % z mojego biegu. Zawsze pozostaje niedosyt, ale myślę, że kolega któremu „ustąpiłem pierwszeństwa” jest po prostu lepszy. Jeszcze nadejdzie mój czas. Na razie chcę się cieszyć tym, co mam i nadal mieć motywację do jeszcze cięższej pracy, by osiągać coraz to lepsze rezultaty. Rok temu byłem trzeci, w tym roku jestem drugi. Kto wie, co będzie za rok! – dodał.

W sześciu leśnych „piątkach” w Bydgoszczy wzięło udział łącznie ponad 5400 zawodników - 3641 dorosłych oraz 1764 dzieci. Wspomniane liczby oznaczają, że co miesiąc w Myślęcinku biegało średnio 901 uczestników – 607 dorosłych i 294 dzieci. Najwyższą frekwencję odnotowaliśmy w listopadzie – 741 dorosłych i 395 dzieci.

Zawody odbywają się w formule Grand Prix – aby zostać sklasyfikowanym w cyklu należy pobiec co najmniej 4 razy. Ta sztuka udała się 604 dorosłym. Wśród nich najlepszym został wspomiany już Bartosz Kotłowski, drugie miejsce wywalczył Marcin Biskup, o którym również piszemy powyżej, a trzecie - Jan Poczewski. W rywalizacji kobiet triumfowała Aleksandra Brzezińska, drugą lokatę zajęła Marta Szenk, a trzecią – Daria Maik

Uroczyste podsumowanie sześciomiesięcznych zmagań odbędzie się 11 kwietnia w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym. Tego dnia zawodnicy odbiorą pamiątkowe medale (aby je wywalczyć należało pobiec co najmniej 4 razy w edycji), a najszybsi biegacze - zasłużone nagrody.

Cykl Grand Prix CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden oraz CITY TRAIL Junior są współfinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Bydgoską edycję zawodów współfinansuje Miasto Bydgoszcz.

WYNIKI zawodów

KLASYFIKACJA GENERALNA

WYDARZENIE CITY TRAIL Bydgoszcz na Facebooku

fot. Mariusz Kryske