Aktualności

630 biegaczy w Myślęcinku!

630 biegaczy w Myślęcinku!

Biegaliśmy w deszczu, biegaliśmy w słońcu, czas na zimowe warunki! Dzisiejsze zawody to sypki śnieg, nieco lodu i kilkustopniowy mróz. W tych warunkach zwyciężył - po raz trzeci w edycji - Bartosz Kotłowski. Wśród kobiet najlepszą okazała się Marta Szenk. Nie startowały zawodniczki, które zwyciężały w poprzednich biegach – Aleksandra Brzezińska, Michalina Kowalska i Paulina Kulpa. 

W niedzielnych zawodach w Myślęcinku wzięło udział 630 biegaczy. W zawodach dla dzieci i młodzieży, które są nieodłącznym elementem CITY TRAIL wystartowało 219 młodych sportowców.

Czas najlepszego zawodnika – Bartosza Kotłowskiego to 15:40. Drugi na mecie był zwycięzca poprzednich zawodów – Vegard Danielsen - 16:30, a trzeci – Mikołaj Raczyński – 16:44. W klasyfikacji generalnej lideruje Bartosz Kotłowski, który wygrał wszystkie biegi, w których startował. Do zwycięstwa w generalce brakuje mu już tylko jednego startu. Vegard Danielsen ma duże szanse na drugie miejsce – w dotychczas rozegranych biegach zajmował kolejno trzecie, pierwsze i drugie miejsce. Z kolei Mikołaj Raczyński jako jedyny z biegaczy, którzy zajęli dziś miejsca na podium, jest już sklasyfikowany – ma na koncie cztery starty, w których dwa razy był drugi i dwa razy trzeci.

W rywalizacji kobiet po raz pierwszy w edycji zwyciężyła najlepsza zawodniczka poprzedniego sezonu CITY TRAIL – Marta Szenk, z wynikiem 18:35. Marta ma na koncie także drugie i trzecie miejsce. – Warunki były dziś dość ciężkie. Na początku w porządku, ale dalej na trasie był sypki śnieg i fragmenty, gdzie wcześniej było błoto, które teraz zamarzło tworząc nieregularne formy. Tam trzeba było szczególnie uważać, nogi się wykręcały, więc musiałam bardzo zwolnić – relacjonuje zwyciężczyni biegu. – Przyznam, że każdy start w przełaju to dla mnie spory stres, na pewno o wiele bardziej przeżywam te zawody niż starty na ulicy. W terenie nigdy tak naprawdę nie wiesz, co cię czeka. Trzeba też włożyć dużo siły w bieg – i to zarówno siły z nóg, jak i z głowy – dodała zawodniczka, której rekord życiowy w maratonie to 2:49:03.

Drugie miejsce zajęła dziś Agnieszka Dańczuk (20:50), a trzecia była Natalia Kożuchowska (21:30). Sytuacja w klasyfikacji generalnej jest niezwykle ciekawa. Poza Martą Szenk, szanse na końcowy sukces mają nadal Michalina Kowalska – raz pierwsza i raz druga oraz Paulina Kulpa – raz pierwsza i raz trzecia. Rekordzistka trasy – Aleksandra Brzezińska niestety nie ma już szansy na włączenie się do walki o wygraną – ma bowiem tylko jeden start, a przed nami jeszcze dwa biegi, natomiast do klasyfikacji wymagany jest udział w czterech imprezach.

Kolejny bieg w Bydgoszczy odbędzie się 7 lutego, ostatnie zawody w edycji 2015/2016 są zaplanowane na 6 marca. A jeszcze dziś zapraszamy na wydarzenie Grand Prix CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden Bydgoszcz, gdzie odbędzie sie konkurs z karnetami do klubu Fit-Max Gym, a także rozpocznie sie głosowanie w konkursie organizowanym wspólnie z Bydgoszcz Triathlon, o którym więcej informacji znajdziecie TUTAJ.