Aktualności
Dlaczego warto biegać w grupie?
Każdy biegacz jest inny – jeden lubi biegać o poranku, inny wieczorem. Są biegacze ceniący sobie samotne treningi. Inni preferują bieganie w grupie. Dlaczego warto wybrać opcję biegania w zorganizowanej grupie, takiej jak zBiegiemNatury?
Profesjonalny trener
Warto dodać – bezpłatny trener. Korzystanie z porad i planów treningowych, których jest mnóstwo w internecie nie jest niczym złym. Wychodzimy jednak z założenia, że nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z profesjonalnym i doświadczonym trenerem. Jako dowód prezentujemy opis niedzielnych zajęć trenera Gdańsk zBiegiemNatury - Marcina Richerta. - Głównym akcentem była zabawa w formie rytmowej. Chcieliśmy wyzwolić trochę więcej adrenaliny u naszych biegaczy, poprzez formę rywalizacji i mini zawodów. Jak wyglądały nasze zajęcia? Na początek około 20 minut biegu, po którym zrobiliśmy rozgrzewkę oraz rozciąganie i wymachy „przy pomocy” drzew. Następnie kilka luźnych 100-metrowych przyśpieszeń, które miały nas pobudzić do mocniejszej pracy. W części głównej spotkania były trzy formy rytmów (miały na celu poprawienie szybkości, koordynacji przy nawrotach oraz rywalizację - bark w bark):
- Na odcinku 6 metrów wyznaczyliśmy dwie kreski na początku i na końcu. Przez 40 sekund trzy osoby biegały bez przerwy od linii do linii dotykając ją ręką. W myśl zasady „Kto szybciej”.
- Bieg wahadłowy 10x10 metrów. Czyli jeden pachołek na miejscu startu, a drugi na miejscu nawrotu i tak 5 okrążeń. Wyścigi były dwuosobowe.
- Dwa zespoły pięcioosobowe. Osoba rozpoczynająca pokonywała 150 metrów zbiegu „klepiąc” swojego kolegę, który następnie pokonywał 150 metrów podbiegu i tak do momentu aż wszyscy raz zbiegną i podbiegną.
Taka forma zajęć bardzo przypadła do gustu naszym uczestnikom. Usłyszeliśmy sporo miłych słów i podziękowań za „powrót” do szkolnych czasów, bo mogliśmy się poczuć jak na lekcji wychowania fizycznego.
Urozmaicenie
Spotkania zBiegiemNatury to okazja do poznania wielu nowych ćwiczeń, które urozmaicą nasze treningi. - Na wrocławski zBN dołączyła Marta, która jako graficzka ma dosyć pracy siedzącej i pragnie z nami wytrenować swoje ciało. Przede wszystkim dowiedziała się, że dobra rozgrzewka i rozciąganie to podstawa. Wykonaliśmy także szereg ćwiczeń stabilizujących, które były nowością nie tylko dla Marty – podkreśla Weronika Machowska, trenerka Wrocław zBiegiemNatury.
Z kolei w Gdyni biegaliśmy w sztafecie! - Sztafeta składała się ze wszystkich uczestników, startowaliśmy jeden po drugim przekazując sobie znaleziony kijek. Dystans 310 metrów pokonywaliśmy z narastającą prędkością tak, aby przy każdej kolejnej serii poprawiać swój czas, a tym samym czas sztafety. Zrobiliśmy trzy serie, po każdej ok. 2 minuty odpoczywaliśmy – relacjonuje Jacek Kowalczyk, trener Gdynia zBiegiemNatury.
Oderwanie od codzienności
Tak, tak. Spotkania w ramach akcji zBiegiemNatury to świetna okazja, by odpocząć po tygodniu pracy. – Na ostatnich zajęciach w Poznaniu przypomnieliśmy sobie, jak fajnie można bawić się bieganiem. Po kilku kilometrach truchtu i ogólnej sprawności motorycznej przeszliśmy na … plac zabaw. Korzystając z nieobecności dzieci mogliśmy się „pobawić” i wykonaliśmy zestaw ćwiczeń rozciągających i wzmacniających. Kolejnym elementem była gra w piłkę - „ Do 5 podań” - to właśnie ten element wywołał uśmiech na twarzach naszych uczestników. Cały trening zakończyliśmy truchtem i rozciąganiem – mówi Monika Kinowska, trenerka Poznań zBiegiemNatury.
Nie pozostaje nam nic innego, jak zaprosić Was na kolejne zajęcia – w niedzielę, o godzinie 10:00! :)
