Aktualności

Majówka zBiegiemNatury

Długi weekend majowy był okazją na aktywne spędzenie czasu na łonie natury. Tak też zrobiliśmy! O szczegółach niedzielnych spotkań zBiegiemNatury przeczytacie w naszej relacji.

- Na zajęciach wróciliśmy do podstaw  techniki biegania, takich jak długość kroku, prawidłowa sylwetka , ruchy ramion, dzięki którym bieg jest bardziej ekonomiczny – mówi Monika Kinowska, trenerka Poznań zBiegiemNatury. – Ćwiczyła z nami dziewczyna z Londynu, która biega mało, ale po naszym spotkaniu postanowiła zacząć biegać systematycznie. Miejmy nadzieję, że dotrzyma obietnicy i przy następnej wizycie w Polsce odwiedzi nas i opowie  o swych postępach.

W Gdańsku głównym akcentem były ćwiczenia stabilizujące mięśnie korpusu oraz ćwiczenia siłowe, w Szczecinie trenerzy skoncentrowali się na technice rozciągania oraz sile biegowej, a w Bydgoszczy był marszobieg urozmaicony o krótkie rytmy na tzw. „ siodełku” (zbieg i podbieg). – Pomysł bardzo przypadł do gustu naszym uczestnikom – podkreśla Michał Brzeziński, trener Bydgoszcz zBiegiemNatury.

Podobne, choć nie identyczne, zadanie mieli uczestnicy w Olsztynie. – Głównym akcentem były tym razem zbiegi. Najważniejszym elementem zbiegów jest prawidłowe pochylenie się i swoboda ruchu w trakcie szybszego zbiegania – mówi Paweł Pszczółkowski, trener Olsztyn zBiegiemNatury. - Po wykonaniu kilku zbiegów ruszyliśmy w dalsza trasę do kolejnej części zajęć, jaką były drewniane płotki. Po wykonaniu kilku ćwiczeń, biegaliśmy slalomem między pachołkami. W ten sposób pracowaliśmy nad ruchem bioder – bardzo ważnym elementem dla biegaczy. Wszystkie ćwiczenia, jakie wykonaliśmy mają na celu poprawę techniki oraz wydłużenie kroku biegowego na zawodach, bo wiemy, że spora część naszych uczestników chętnie i często startuje.

Dowód na to płynie z Wrocławia. - Uczestnicy poprosili o zajęcia, które pozwolą im przygotować się do Biegu Górskiego na Ślężę, odbywającego się w ostatnim tygodniu maja. Zaproponowałem bieg crossowy z dużą ilością podbiegów. Jestem pewien, że dzięki naszym spotkaniom rezultaty będą świetne! – podkreśla Jacek Bocian, trener Wrocław zBiegiemNatury.

Na koniec przenosimy się do Gdyni, gdzie pracowaliśmy nad szybkością. - Po elementach techniczno-szybkościowych rozciągnęliśmy najbardziej używane podczas zajęć partie mięśni i ruszyliśmy do biegu. Technika wychodzi nam coraz lepiej, a i rozbieganie sprawia coraz mniejszą trudność – widać efekty – mówi Dominika Zakrzewska, trenerka Gdynia zBiegiemNatury.

Przypominamy, że od maja spotkania zBiegiemNatury rozpoczynają się godzinę wcześniej – o 10:00. Do zobaczenia w niedzielę!