Aktualności

Zimowy weekend za nami

Zimowy weekend za nami

No i doczekaliśmy się prawdziwej zimy! Może nie uwierzycie, ale naprawdę się cieszymy! ;) Każdy, kto nie rezygnuje z ruchu na świeżym powietrzu, gdy za oknem śnieg, a termometr pokazuje mniej niż zero stopni, wie dlaczego. A kto nie wierzy, niech spróbuje, by się przekonać, jak wiele przyjemności i satysfakcji daje uprawianie sportu w zimowych warunkach. Może zachęcą Was uczestnicy ostatnich spotkań i zawodów zBiegiemNatury? ;-)

W każdym z miast, w którym odbywa się akcja nie brakowało chętnych, by biegać i ćwiczyć z nami. Śnieg chrzęszczący pod stopami, jezioro przykryte białym puchem – w takiej scenerii ćwiczyli uczestnicy zBN w Poznaniu. – Dołączyła do nas nowa pani, która do tej pory chodziła o kijkach, a teraz zaczyna biegać z uśmiechem na twarzy i mówi: "Bieganie zaczyna sprawiać mi przyjemność!". Trudno usłyszeć coś milszego – mówi Monika Kinowska, trenerka zBiegiemNatury w Poznaniu.

Na zajęciach w Gdańsku pojawił się Norweg, mieszkający w Oslo. – Do biegania w naszej akcji zachęciła go żona, która już wcześniej uczestniczyła w naszych spotkaniach. Ma około 55 lat, widać, że uwielbia ruch. Na co dzień uprawia biegi narciarskie w norweskim klubie sportowym – mówi Marcin Richert, trener zBN w Gdańsku. - Nie jeden młodzieniaszek mógłby brać z niego przykład, bo ćwiczenia sprawnościowe wykonywał naprawdę dobrze i z dużym zaangażowaniem.

W Bydgoszczy uczestnicy mieli okazję dowiedzieć się, czym są przebieżki. – Zaczęliśmy od spokojnego biegu. Zahaczyliśmy o nowe ścieżki i na jednej z nich znaleźliśmy prostą, na której wykonaliśmy przebieżki, czyli odcinki wykonywane na dystansie do 200 metrów z większą intensywnością - relacjonuje Michał Brzeziński, bydgoski instruktor zBN. Brzmi to dość mocno, ale spokojnie! Na spotkaniach zBiegiemNatury nikt nie mierzy czasów! A każde wykonywane ćwiczenie ma sprawiać przyjemność, więc robimy je w miarę własnych możliwości.

Podczas, gdy nasi uczestnicy biegali przebieżki, trenerka zBiegiemNatury w Bydgoszczy – Ola Brzezińska startowała w Budapeszcie w mistrzostwach Europy w biegach przełajowych. Ola zajęła 41. miejsce. Wróciła do Polski bogatsza o kolejne biegowe doświadczenie, o którym obiecała nam wkrótce opowiedzieć.

Wracamy na spotkanie zBiegiemNatury - w Olszynie. – Najciekawszą częścią zajęć okazały się ćwiczenia w parach - bieganie w parach, przeciąganie partnera lub partnerki oraz różne elementy szybkościowe z dodatkiem skipów i biegu tyłem. Wszyscy świetnie się bawili i integrowali, zadając przy tym różne pytania związane z kontuzjami biegowymi lub jakie prawidłowe buty do biegania należy wybrać – opowiada Paweł Pszczółkowski, trener zBiegiemNatury w Olsztynie.

Prawdziwie zimowe warunki przywitały nas we Wrocławiu, gdzie w sobotę odbyły się zawody z cyklu Grand Prix zBiegiemNatury. Piękne słońce przyciągnęło na start ponad 200 uczestników, w tym kilkadziesiąt dzieciaków, którzy – według nas – są świetnym motywatorem dla każdego, kto boi się mrozu ;-) W zawodach uczestniczyli także wspaniali sportowcy – Marcin Jędrusiński, jeden z najszybszych Polaków w historii, olimpijczyk,  dwukrotny mistrz Europy w sztafecie 4x100 metrów, a także Marcin Marciniszyn, brązowy medalista mistrzostw świata w sztafecie 4x400 metrów.

Marcin Jędrusiński zakończył karierę kilka miesięcy temu, ale gorąco zachęca do biegania. – Bieganie to najprostsza forma ruchu, nie wymagająca dużych nakładów finansowych. Ja po zakończeniu kariery na pewno będę się ruszał, będę biegał – mówił Marcin. – W zimie także nie trzeba rezygnować z biegania. Należy jednak pamiętać o odpowiednim przygotowaniu mięśni – rozgrzewce w ruchu.

Marcin podkreślił, że dystans 5-kilometrów może przebiec każdy i obiecał, że będzie uczestniczył w kolejnych zawodach Grand Prix Wrocław zBiegiemNatury, które już 26 stycznia. A w najbliższy weekend zapraszamy na dwie imprezy – w sobotę, 15 grudnia w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym i w niedzielę – 16 grudnia nad Jeziorem Długim w Olsztynie. Nie zapominajcie też o spotkaniach z trenerami - w niedziele o godzinie 11:00.