Aktualności

Artur Kern - "lubelski mocarz" o CITY TRAIL

Artur Kern - "lubelski mocarz" o CITY TRAIL

Artur Kern to najstarszy zwycięzca naszego cyklu, ale... Artur jest jak wino, im starszy tym lepszy ;) Na błotnistej, trudnej technicznie trasie w lubelskim Lesie Dąbrowa wyśrubował rekord trasy do poziomu 15:45 (identyczny rekord został w tym roku ustanowiony na płaskiej jak stół i pozbawionej utrudnień trasie w Warszawie). Prywatnie Artur to niezły zgrywus :) Maila z odpowiedziami na kilka naszych pytań, zaczął od zdania: "Hejka, poniżej odpowiedzi na pytania. Tylko zamieść całą wypowiedź :)". Dlaczego? Przeczytajcie tekst do końca ;)

Jak oceniasz rywali i poziom sportowy w edycji 2014/2015?

Poziom sportowy CITY TRAIL wzrasta. Mam na myśli całą Polskę. Można zauważyć, że zawodnicy z tzw. elity często startują w GP w ramach treningu czy też przetarcia przed innymi imprezami. Dodatkowo atrakcyjność całego cyklu sprawia, że rywalizacja nawet w poszczególnych kategoriach wiekowych staje się bardziej zażarta.  Dużą wartością jest fakt, że na koniec Grand Prix jest podsumowanie z atrakcyjnymi nagrodami dla najlepszych. Wszystko to sprawia, że poziom sportowy imprezy rośnie i mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma.

Co sądzisz o trasie CITY TRAIL w Lublinie?

Trasa jest bardzo trudna technicznie. Nie ma wymagających podbiegów, natomiast podłoże w każdym kolejnym biegu było coraz bardziej nierówne i to sprawiało największy kłopot. Trzeba było szukać dobrej przyczepności raz po jednej stronie ścieżki, raz po drugiej. Dodatkowo w połowie cyklu zaczęła się ścinka drzew na odcinku ok. 1 km i "dzięki" koleinom zrobionym przez pojazdy wywożące drewno trasa zyskała jeszcze bardziej na trudności.

Czym dla Ciebie były starty w CITY TRAIL?

Starty w CITY TRAIL traktowałem jako trening, taki klasyczny III zakres. Dzięki czemu znakomicie przygotowały mnie do biegania na hali. Nigdy nie walczyłem na 100% możliwości. Zawsze starałem się wkładać  taki sam wysiłek w każdy bieg, co pozwoliło mi na ewaluację mojej aktualnej dyspozycji.

Co sądzisz o idei CITY TRAIL?

Myślę, że idea jest słuszna. Mamy masę biegów ulicznych, sporo górskich, a brakuje właśnie biegów stricte przełajowych. Takich biegów jak cykl CITY TRAIL, tylko w różnych kombinacjach dystansowych, jest bardzo dużo w Wielkiej Brytanii, gdzie startują tysiące ludzi. Mam nadzieję, że CITY TRAIL będzie powoli zyskiwał na popularności i już w następnej edycji będziemy mieli w Lublinie co najmniej po 500 uczestników na każdym z biegów.

Czy pamiętasz jakąś zabawną historię związaną z zawodami CITY TRAIL? :) A może któryś z biegów szczególnie utkwił Ci w pamięci?

Na przedostatnim biegu nie do końca było wiadomo czy na pewno wystartujemy punktualnie o 11, bo panowie drwale ścinali drzewa jeszcze podczas naszej rozgrzewki. A tuż po biegu Tomasz Pokorniecki z ekipy CITY TRAIL próbował rozjechać mnie busem, bo wziąłem 3 słodkie rogaliki do herbaty zamiast przepisowego jednego ;)

Artur nie miał sobie równych na lubelskiej trasie, ale przyglądając się Jego życiówkom, nie ma w tym nic dziwnego. Warto dodać, że pochodzący z Hrubieszowa Artur to aktualny rekordzista Polski na 5000 metrów w hali.

REKORDY ŻYCIOWE ARTURA:

800 metrów - 1:51.85

1000 metrów - 2:26.09

1500 metrów - 3:47.39

3000 metrów - 8:14.94 (2004)/ 8:06.25 (hala, 2012)

5000 metrów - 14:11.09 (2006)/ 14:09.89 (hala, 2007)

10000 metrów - 29:23.80

półmaraton - 1:04:50

maraton - 2:17:15

5 km przełaj - 14:19